KUP BILET |
MANIFESTO |
|
cena biletu | 12 zł | |
godzina | 20:00 | |
Org. tytuł | Manifesto | |
Czas | 1 godz. 35 min. | |
Produkcja | Australia, Niemcy | |
Gatunek | Dramat | |
Reżyseria | Julian Rosefeldt | |
Scenariusz | Julian Rosefeldt | |
Premiera | 17 listopada 2017 (Polska) 9 grudnia 2015 (świat) | |
Opis |
|
zwiastun |
zdjęcia |
brak informacji
Julian Rosefeldt reżyser Julian Rosefeldt scenariusz Christoph Krauss zdjęcia Nils Frahm muzyka Ben Lukas Boysen muzyka Bobby Good montaż Erwin Prib scenografia (scenograf) Melanie Raab scenografia (dekorator wnętrz) Nagrodzona Oscarem Cate Blanchett („Carol”, „Blue Jasmine”) wciela się w 13 różnych postaci – od wokalistki punkowego zespołu, przez gospodynię domową, wdowę, robotnicę, naukowca, aż po bezdomnego mężczyznę, aby zderzyć najbardziej radykalne idee XX wieku z otaczającą nas rzeczywistością. Bezkompromisowe, hipnotyczne i wspaniale nakręcone kino w reżyserii Juliana Rosefeldta, jednego z wiodących artystów sztuki współczesnej.
Każda z postaci zagranych przez Blanchett wygłasza na ekranie fragmenty słynnych manifestów autorstwa pisarzy i reżyserów, malarzy i tancerzy, rzeźbiarzy i poetów, filozofów i architektów: von Triera, Marksa, Apollinaire’a, Malewicza i wielu, wielu innych. W swoich performance’ach Blanchett nie tylko demonstruje najwyższej próby aktorski kunszt, ale także wraz ze swoimi bohaterami testuje potęgę dwudziestowiecznych proroctw, które Rosefeldt umieszcza w często zabawnych kontekstach. Kamera Christopha Kraussa portretuje postindustrialne pejzaże, wciska się do ciasnej klitki w bloku, zanurza w sterylne wnętrza instytutów badawczych, w mroki balangi na koncertowym backstage’u, spływa w błękitny chłód telewizyjnego studia. Zagląda też do jasnej klasy, gdzie Cate Blanchett daje dzieciom lekcję manifestów filmowych.
Zrealizowany przez wybitnego artystę wizualnego Juliana Rosefeldta „Manifesto” prezentowany był najpierw w galeriach jako rozpisana na trzynaście ekranów instalacja. Dziś rozpoczyna swoje kolejne życie, tym razem jako film, udowadniając, że niektóre idee są jak odbezpieczony granat i stają się zarzewiem buntu. Inne wietrzeją i stają się śmieszne, a jeszcze inne mają uniwersalną moc wybudzania z letargu i wyostrzania spojrzenia na świat.
Imponująca jest skala tego artystycznego przedsięwzięcia, nakręconego z porównywalnym rozmachem co cykl „Cremaster” Matthew Barneya. EKRANy
brak informacji
8,327 total views, 1 views today