SUFRAŻYSTKA | 12 stycznia 19:30

SUFRAŻYSTKA

Suffragette

Wielka Brytania 2015 | 104 min.
GATUNEK: Dramat
REŻYSERIASarah Gavron
DYSTRYBUTOR: UIP
PREMIERA 6 listopada 2015 (Polska) 4 września 2015 (świat)
OPIS: Sufrażystki zostają zmuszone do życia pod powierzchnią ziemi oraz gry w kotka i myszkę z coraz bardziej brutalnym państwem.

foundation_play-circle_simple-black_512x512

ZOBACZ ZWIASTUN ­

zwiastun
YouTube Preview Image zdjęcia

Recenzja filmu       więcej recenzji

Janusz-Wroblewski

autor: Janusz Wróblewski

 Dziennikarz filmowy „Polityka”
 
 

Gra o głos
Przeszło sto lat od narodzin ruchu sufrażystek w Wielkiej Brytanii (korzenie ruchu sięgają XIX w.) kino zdobyło się na złożenie hołdu aktywistkom walczącym o prawa wyborcze dla kobiet.
Przeszło sto lat od narodzin ruchu sufrażystek w Wielkiej Brytanii (korzenie ruchu sięgają XIX w.) kino zdobyło się na złożenie hołdu aktywistkom walczącym o prawa wyborcze dla kobiet. czytaj dalej 

  •  

     

    Carey Mulligan Carey Mulligan   Maud Watts  
    Helena Bonham Carter Helena Bonham Carter   Edith Ellyn  
    Meryl Streep Meryl Streep   Emmeline Pankhurst  
    Brendan Gleeson Brendan Gleeson   Inspektor Arthur Steed  
    Anne-Marie Duff Anne-Marie Duff   Violet Miller  
    Ben Whishaw Ben Whishaw   Sonny Watts  
    Romola Garai Romola Garai   Alice Haughton  
    Samuel West Samuel West   Benedict Haughton
  •  

    Sarah Gavron Sarah Gavron   reżyser  
    Abi Morgan Abi Morgan   scenariusz  
      Eduard Grau   zdjęcia  
    Alexandre Desplat Alexandre Desplat   muzyka  
    Barney Pilling Barney Pilling   montaż  
      Alice Normington   scenografia (scenograf)  
      Barbara Herman-Skelding   scenografia (dekorator wnętrz)  
      Choi Ho Man   scenografia (dyrektor artystyczny)
  • „Sufrażystka” to poruszający dramat, który rozpali umysły wszystkich tych, którzy walczą dziś o równe prawa, nie oglądając się za siebie, dążąc do równouprawnienia, które w wielu państwach, często także wysokorozwiniętych, nadal jest mrzonką. Za reżyserię obrazu odpowiada laureatka BAFTY Sarah Gavron, scenariusz napisała laureatka Emmy, Abi Morgan. Historia zainspirowana jest dramatycznymi wydarzeniami z początku XX wieku, kiedy to ruch sufrażystek upomniał się o prawa kobiet. W obrazie zobaczymy nominowane do Nagrody Akademii Carey Mulligan i Helenę Bonham Carter, laureata BAFTy Bena Whishawa, nominowanego do Złotego Globu Brendana Gleesona, laureatkę Nagrody Brytyjskiego Kina Niezależnego (British Independent Film Award) Anne-Marie Duff, oraz trzykrotną laureatkę Oscara – Meryl Streep. Rok 1912. Wielką Brytanię torpeduje głośne wołanie sufrażystek – „Prawo głosu dla kobiet!”. Ich głos był dotąd niesłyszalny, ale agresywne akcje policji sprawiły, że kobiety przestały się bać i zaczęły głośno domagać się należnych im praw. Epicentrum działań Women’s Social and Political Union (WSPU) staje się Londyn. Mieszka w nim Maud Watts (Carey Mulligan), żona i matka, której mąż, Sonny (Ben Whishaw), prowadzi pralnię. Zaskoczona nagłą demonstracją, Maud spostrzega, że wśród protestujących znajduje się jej współpracownica Violet Miller (Anne-Marie Duff). To wydarzenie sprawia, że Maud postanawia zmienić swoje życie, zarówno na gruncie zawodowym, jak i prywatnym.sufrażystka (2)

    Nie jest osamotniona. Dołącza do odważnych, wyzwolonych kobiet, zdeterminowanych, by walczyć o swoje prawa. Oddolnie wysiłki wspierają m.in. farmaceutka Edith Ellyn (Helena Bonham Carter) i Alice Haughton (Romola Garai), koordynujące działania WSPU. Aby udowodnić, że wiara Maud w nowy porządek jest silna, bierze ona udział w proteście, brutalnie rozgromionym przez policję. Maud trafia do aresztu, tak o wszystkim dowiaduje się jej mąż. Wkrótce Maud poznaje słynną Emmeline Pankhurst (Meryl Streep), założycielkę WSPU, prawdziwą liderkę, której przemowy zagrzewają kobiety do działania.

    Decyzja Maud zmieni całe jej życie, sprawi również, że wywrze wpływ na losy wszystkich kobiet. Prześladowana na każdym kroku przez inspektora Steeda (Brendan Gleeson), podejmie wyzwanie i rozpocznie twardą walkę o to, co należy się każdemu człowiekowi, bez względu na płeć.

    Sufrażystki

    Cicha walka o prawa kobiet do głosu rozpoczęła się na pięćdziesiąt lat przed nadejściem XX wieku, nie przyniosła jednak żadnego skutku. To bezsilność uwolniła bunt. W 1903 roku bunt ten sprawił, że powstała Women’s Social and Political Union (WSPU), której założycielką była Emmeline Pankhurst i jej córki. To one zdecydowały, że nadszedł czas, by „obudzić naród”, że nadszedł czas na czyny, skoro słowa nie wystarczyły. Wiedziały również, że działać mogą tylko z Londynu. Tak narodził się ruch sufrażystek, który zmienił aurę edwardiańskiego Londynu na długie lata.

    Członkinie WSPU wyszły na ulice w momencie, kiedy ich rola społeczna była niemal niezauważalna, kiedy wszyscy za pewnik brali, że jedyną rolą kobiety jest dom i rodzina. Ich działania właściwie od początku przyciągnęły uwagę społeczną. W dużej mierze także sympatię i poparcie, ale nie wszystkich i z pewnością nie od razu. Purpurowo-biało-zielone barwy, które przybrały sufrażystki, zmieniły kolor całego Londynu. Sufrażystki wyszły na ulice z pieśnią na ustach, protest songiem, który wzywał do zrównania praw wyborczych; słynne stały się akcje palenia staników, plakaty, publiczne zgromadzenia. Szybko na zaistniałą sytuację zareagowały władze; brutalność policji przeszła do historii. Na długie miesiące sufrażystki opanowały słynną ulicę Whitehall, wokół której skupione są budynki rządowe. Ich działania z każdym dniem zyskiwały coraz większą popularność i sympatię ludzi. W czerwcu 1908 roku aż siedem demonstracji połączyło siły, by w londyńskim Hyde Parku przy wtórze 30 tysięcy obywateli wygłosić swoje żądania. Tak sufrażystki stały się siłą. Koronacja George’a V trzy lata później zainspirowała WSPU do zorganizowania własnego korowodu wspierającego nowego króla. W koronacyjnej procesji sufrażystek wzięło udział 60 tysięcy osób.

    Z czasem działalność WSPU stawała się coraz lepiej widoczna, o ruchu mówili wszyscy, w 1909 roku nakład gazety „Votes for Women” wynosił 22 tys. egzemplarzy, a w całej Wielkiej Brytanii WSPU miała swoje oddziały. Wkrótce w Londynie i okolicach z sukcesem otwarto pierwsze sklepy, w których można było kupić książki, pocztówki, gadżety związane z działalnością sufrażystek. Za swoją działalność Emmeline Pankhurst i jej trzy córki zostały osadzone w więzieniu. Los ten spotkał także wiele innych kobiet. Nie zatrzymało to sufrażystek, które na przemoc odpowiedziały przemocą. Ośmieszane, nazywane histeryczkami, pragnącymi zaburzyć ogólnie panujący porządek świata, szatanami, chcącymi zniszczyć porządek boski, walczyły nadal. Coraz częściej aresztowane, spotykały się z agresją i niezgodą mężczyzn, ale także wielu innych kobiet. Mimo to, nie poddały się i dzielnie wsparły Londyn podczas I wojny światowej. Ich poświęcenie i odwaga pomogły sprawie. W 1918 roku kobiety, które ukończyły trzydziesty rok życia, otrzymały prawa wyborcze.

    O produkcji

    Przyszłam prosić, abyście pomogli wygrać tę walkę. Jeśli wygramy tę największą z wszystkich batalii, zmienimy przyszłość wszystkich kobiet, na całym świecie.

    Emmeline Pankhurst Pomysł na ten film dojrzewał w głowie Sarah Gavron latami: – Wszystko to wydarzyło się przed ponad stu laty. Zafascynowała mnie ta niezwykła historia poświęcenia kobiet dla innych kobiet, dla nowego świata. W latach siedemdziesiątych powstał wprawdzie serial opowiadający o tych wydarzeniach, ale nigdy nikt nie nakręcił filmu. Abi Morgan, scenarzystka: – Wiedzieliśmy, że ciąży na nas ogromna odpowiedzialność, ale czuliśmy równocześnie, że całość wyjdzie naturalnie, ponieważ wszyscy mieliśmy w sobie imperatyw niejako nakazujący nam przedstawić te wydarzenia. Przy pracy nad filmem o przełomowych dla kobiet wydarzeniach pracował bardzo kobiecy team – reżyserka, scenarzystka, odtwórczynie głównych ról oraz producentki – Alison Owen i Faye Ward. Główną postacią filmu uczyniono fikcyjną Maud. Gavron: – Zawsze, kiedy powstaje film o prawdziwych wydarzeniach, odpowiedzialność jest większa. Dlatego na planie niezbędni byli konsultanci. Chcieliśmy przedstawić na tle tych wydarzeń postać kobiety, z którą mógłby się utożsamiać przeciętny widz. Abi Morgan, scenarzystka: – Jedną z najtrudniejszych rzeczy przy pracy nad scenariuszem była próba ukazania poczucia i nastroju nierówności. Dlatego scenariusz ewoluował, na początku Maud nie była postacią pierwszoplanową. Skupiłam się na postaciach historycznych, to Sarah dojrzała w postaci Maud potencjał. Osierocona w młodości Maud od dzieciństwa pracuje w pralni. Jak reszta kobiet, pozbawiona praw. Jednak los postawi na jej drodze historyczne postaci, jak choćby Emmeline Pankhurst, Emily Wilding Davison czy Davida Lloyda George’a. Poszukiwania źródeł zajęły twórcom mnóstwo czasu, ale zależało im na detalicznym odwzorowaniu rzeczywistości tamtych czasów. Sarah Gavron: – Wielka Brytania tamtych czasów nie była tak zdywersyfikowana, jak ma to miejsce dzisiaj. Zrobiła to dopiero I wojna światowa i imigranci, którzy przybyli tu po 1920 roku. Abi Morgan dokonała olbrzymiej pracy. Stworzyła prawdziwy portret zwykłej kobiety jej czasów, którą porwał wiatr historii. Ale scenariusz nie jest dydaktycznym skryptem, nie jest również lekcją historii. Jest wciągającą opowieścią, którą można odnieść do dzisiejszych czasów. Abi Morgan: – Maud reprezentuje świat, w którym przyszło jej żyć. Nie chce stać poza, nie chce, by ominęła ją historia, która tworzy się na jej oczach. Powoli staje się jedną z sufrażystek, odważną kobietą, która nie boi się niczego i poświęci wiele, by zmienić bieg zdarzeń. Rolę Maud otrzymała nominowana do Oscara Carey Mulligan; Abi Morgan: – Carey należy do nielicznej grupy aktorów, którzy potrafią całkowicie wcielić się w rolę, wejść w nią. Jest przy tym autentyczna i naturalna. Wyciska ze scenariusza wszystko, czasem więcej niż jest w nim słów.

    Mulligan: – Abi potrafi pisać tak, że niemal słyszysz ludzi i widzisz ich relacje. Nawet jeśli wiesz, że działy się przed stu laty. Zrozumiałam, że tę historię po prostu trzeba opowiedzieć, że jesteśmy to winni kobietom, które tak wiele poświęciły. To okazja, by pokazać, że „siostrzaństwo” jest siłą, że razem można zrobić więcej. Ale zarazem nie jest to film „kobiecy”, raczej film dla wszystkich, który pokazuje jak i dlaczego warto walczyć o równość. To zarazem fascynująca historia kobiety zainspirowanej działaniami innych kobiet, widzimy jak staje silna, jak uczy się walki o sprawiedliwość. Dla sprawy poświęca właściwie wszystko, ale przyjaźń i „siostrzaństwo” dają jej nowe życie.

    Mulligan spędziła godziny w archiwach Muzeum Londynu, czytała pisma i książki powstałe w tamtym czasie, ale kamieniem milowym w jej pracy nad rolą była biografia Hannah Mitchell „The Hard Way Up”: – Hannah wzięła się właściwie znikąd, nie miała wykształcenia, nie miała nic. Spotkanie z sufrażystkami zmieniło jej życie. Całkowicie. Podobnie stało się z Maud. Hannah miała szeroko otwarte oczy, chłonęła wiedzę, słuchała ludzi, aż w końcu znalazła własny głos. Książka Hannah stała się dla mnie rodzajem Biblii przy pracy nad rolą.

    W filmie zobaczymy także dwukrotnie nominowaną do Oscara Helenę Bonham Carter, która podeszła do pracy nad filmem z wielkim entuzjazmem: – To film stworzony przez kobiety, one są najważniejszą częścią tego projektu, kobietą jest zarówno reżyser, jak i scenarzysta oraz producenci. Moja postać jest „zlepkiem” różnych postaci, są w niej różne kobiety. Ale jedna z nich była najbardziej niezwykła – Walijka Edith Garrud; uczyła sufrażystki jujitsu, aby mogły się bronić przed agresją policji. Uczyła kobiety, które chroniły Emmeline Pankhurst, wyrastała ponad inne. To w hołdzie dla niej zmieniłam imię mojej postaci, Caroline, na Edith. Moja postać chciała zostać lekarzem, ale „zła płeć” to uniemożliwiła. Pomagała więc ludziom jako farmaceutka, nie ma dzieci, ale tworzy rodzinę sufrażystek.

    W postać wielkiej agitatorki i jednej z najważniejszych liderek sufrażystek wciela się trzykrotna laureatka Oscara – Meryl Streep. Twórcy wiedzieli jedno, potrzebowali ikony, która zagra ikonę. Pomysł, by była to Meryl wypłynął od Carey. Streep od początku ucieszyła się wizją swojej roli: – Myślę, że to pierwszy film w pełni poświęcony prawom cywilnym kobiet, opowiadający o czasach, w których kobiety musiały znosić przemoc, by móc cieszyć się pełnią praw.

    Streep otrzymała bardzo wiele do zagrania – Pankhurst jest córką działaczy politycznych, matką czworga dzieci, która po śmierci męża musiała zacząć pracować zawodowo. To kobieta, która zobaczyła, że jest bezsilna, że nie ma praw, że niczego nie może zrobić sama. Z praw kobiet uczyniła misję swojego życia.

    Gavron: – Praca z Meryl to spełnienie snu. Co zabawne, w filmie nosi buty, które nosiła jej bohaterka w „Pożegnaniu z Afryką”.

    Rola Meryl Streep została rozpisana na dwa dni zdjęciowe, aktorka została w Londynie o dzień dłużej. Gavron: – Meryl czuła, że powinna zostać, chciała zobaczyć reakcję tłumu na jej przemowę. Chciała wiedzieć, dla kogo zagrała. W filmie zobaczymy także Bena Whishawa i Brendana Gleesona.

     

     

     

     

  • brak informacji.

zapowiedzirecenzjezwiastuny

 2,407 total views,  1 views today